sobota, 5 października 2019

Brioshka - chusta szydełkowa

Motek, z którego powstała ta chusta ma piękna nazwę - "zachód słońca nad laguną". I sam jest bardzo piękny. Można go kupić w sklepie kokonki - motki ombre.
Ta chusta zeszła z szydełka o północy dzisiaj/wczoraj. Doczeka się jeszcze swojej sesji, ale to zdjęcie musiałam, no musiałam zrobić na gorąco.

Chusta "erigeneia"

Szydełkowania ciąg dalszy. Niektórzy mówią, że to nałóg. Coś w tym jest ;). Ale to taki nałóg, który wycisza, uspokaja i ma przyjemny dla oka (i dla ciała) efekt uboczny ;)


czwartek, 19 września 2019

Chusta szydełkowa szarosrebrna

Nie pamiętam kiedy ostatnio zrobiłam decoupagową rzecz. Nawet nie to, że mi się znudziło, tylko chyba ten ciągły niezbyt czysty warsztat na wierzchu mnie znużył? A może to, że lubię od czasu do czasu spróbować czegoś nowego?
I tak - od jakiegoś czasu dziergam chusty na szydełku. Zrobiłam ich kilkanaście, ciągle robią się nowe. Szydełkowanie ma jeszcze taką przewagę nad decou, że można robótkę zabrać ze sobą wszędzie :D

Ta chusta jest zrobiona z włóczki od Kokonki - motki ombre, jest szaro-szaro-szaro-szara i ma wplecioną srebrną nić, czego na zdjęciach nie udało mi się uchwycić. Jest lekka, połyskująca, jest jak pajęczyna - i wzór ma też pajęczy. Wzór to "Misty Webs" od Ewy: BreCatEwaBrandys . Jestem wielką fanką jej wzorów, są naprawdę niezwykłe.